Strona tylko dla osób pełnoletnich. Czy masz ukończone 18 lat?
Nie - wychodzę
Wczytuję dane...
Jak zrobić dobrą nalewkę domowej roboty? Pomocne rady dla domowego nalewkarza.

Jak zrobić dobrą nalewkę domowej roboty? Pomocne rady dla domowego nalewkarza.

Data publikacji:
Autor:
Samodzielne nastawianie domowych nalewek z owoców jest coraz bardziej popularne, co nie dziwi, bo te trunki są prawdziwym rarytasem od wielu lat. Doskonale znamy ich właściwości, a przepisy na ich wykonanie często są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przygotować dobrą nalewkę w domu można z różnych składników, takich jak owoce, zioła czy korzenie lub ich dowolnej mieszanki. Zanim jednak przystąpisz do sporządzenia własnego alkoholu, warto poznać kilka zasad po to, aby Twoja nalewka zachwyciła nie tylko Ciebie, ale także osoby, które nią poczęstujesz. W tym poradniku nie będziemy się skupiać na przepisach. Przedstawimy ogólne zasady dotyczące przyrządzania doskonałych nalewek domowych.

SPIS TREŚCI

  1. Starannie dobieraj owoce. Etap, którego nie możesz pominąć!
  2. Niezbędne przybory do sporządzania nalewek.
  3. Alkohol i woda. Zwróć uwagę na wybór!
  4. Maceracja i maturacja. Im dłużej tym lepiej.
  5. Słodzenie nalewek. Czy zawsze używać cukru do nalewki?
  6. Klarowanie i filtrowanie nalewki. Nalewka cieszy nie tylko smakiem.
  7. I na koniec. Jak obliczyć moc domowej nalewki? Co zrobić z owocami z nalewki?

Starannie dobieraj owoce. Etap, którego nie możesz pominąć!

To jeden z najważniejszych momentów, ponieważ owoce lub inne składniki, z których sporządzasz nalewkę, będą decydowały o jej ostatecznym smaku. Skrupulatnie dobranie owoców to gwarancja udanej domowej nalewki! Używaj owoców świeżych, najlepiej ze znanego Tobie i zaufanego źródła. Jeżeli to możliwe, korzystaj z owoców, na które jest aktualnie sezon, dorodnych i dojrzałych - dzięki temu będziesz miał pewność, że trunek będzie aromatyczny. Co więcej - koniecznie spróbuj ich, by poznać dokładnie smak! Gatunków wiśni, porzeczek, malin, jabłek, gruszek itp. jest wiele i potrafią się naprawdę różnić nie tylko kształtem, ale przede wszystkim smakiem, soczystością i słodkością. Do wyrabiania domowej nalewki używaj słodszych odmian – dzięki temu będziesz mógł zmniejszyć ilość cukru w recepturze. Przed włożeniem owoców do słoika, umyj je starannie, ale nie za długo. Owoce suszone, jeśli chcesz je dodać, sparz wrzątkiem. Tak pozbędziesz się środków konserwujących na ich powierzchni. Jeżeli owoce zawierają pestki powinieneś je wydrylować. Nie jest to jednak norma, ponieważ niektóre przepisy zalecają dołożenie kilku pestek np. z wiśni albo wręcz macerowanie całych owoców. Pestki dodają odrobiny migdałowego aromatu, ale w niektórych przypadkach - w dużej ilości - mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Przykładowo pestki wiśni zawierają amigdalinę – cyjanogenny związek, który pod wpływem enzymów uwalnia toksyczny cyjanowodór.
Podobne zasady tyczą się domowej nalewki sporządzanej z ziół i korzeni. Zioła kupuj u zaufanego zielarza albo zbieraj je sam, ale tylko, jeśli masz wiedzę i absolutną pewność, co do ich gatunków. Nie używaj ziół zmielonych i zwietrzałych. Pamiętaj, że aromat ziół często jest bardzo intensywny, więc stosuj się do ilości podanych w przepisie. Imbirówka na pewno będzie o wiele smaczniejsza, jeżeli użyjesz korzenia, który nie jest chińskiego pochodzenia (a często z takimi można się spotkać w sklepach wielkopowierzchniowych). Pamiętaj, że trud włożony w poszukanie wartościowych i jakościowych składników, przełoży się po czasie w 100 procentach na efekt końcowy, czyli Twoją domową nalewkę.
nalewka z pigwy

Niezbędne przybory do sporządzania nalewek.

Większość przyrządów znajdziesz z pewnością w kuchni albo spiżarni, ale czasem będzie potrzebna wizyta w sklepie (zwykły market powinien wystarczyć, niekoniecznie musisz udać się do specjalistycznego sklepu ze sprzętem do winiarstwa). Upewnij się, że masz wszystko, co potrzebne do przyrządzenia domowej nalewki.
Jeżeli owoce mają pestki, szczególnie jeśli chodzi o wiśnie czy czereśnie, wyposaż się w drylownicę. Ułatwi ona o niebo zadanie. Pamiętaj też o zapasowych gumkach do drylownicy - te lubią się popsuć lub zużyć w najmniej odpowiednim momencie! Ręczne wypestkowywanie nożykiem lub agrafką małych owoców jest monotonne i z pewnością znuży Cię kilka godzin oddzielania pestek od owoców. Zwłaszcza, że do przygotowania swojego trunku potrzebujesz kilku kilogramów owoców. Pojedyncza wiśnia waży zaledwie ok. 5 gr. Z większymi owocami, np. morelami, brzoskwiniami czy śliwkami, jeśli będą dojrzałe, poradzisz sobie w krótszym czasie nożem, przecinając je na połówki i wyjmując pestkę ze środka. Prościej będzie z małymi owocami: truskawki trzeba tylko oddzielić od szypułki, a owoce porzeczki czy aronii zsunąć z łodyżek. Maliny, jeżyny czy borówki po umyciu, możesz od razu wrzucić do słoja lub butelki.
Słoiki, gąsiory albo butle powinny mieć szeroką szyjkę, abyś nie miał problemu z wrzuceniem do nich składników. Butelki powinny być szczelne, zakręcane. Nie używaj tych, które są do wina – z korkiem. Pamiętaj, aby przed użyciem dokładnie je umyć i wyparzyć - nikt nie chciałaby wiśniówki z aromatem kiszonych ogórków... Warto mieć na podorędziu także kilka butelek z ciemnego szkła. Jeżeli takich nie masz, przechowuj nalewki w zacienionym miejscu. Butelki mogą być o różnych pojemnościach - nadadzą się zarówno te małe, jak i duże.
Przydatne ponadto będą: sitko, lejki (zarówno te do przelewania, jak i lejki do słoików, które nie posiadają rurki na dole, więc wygodnie będzie za ich pomocą wrzucić drobne owoce do słoja, np. porzeczki czy wsypać odpowiednią ilość cukru), pojemniki z miarką, drewniana łyżka, waga kuchenna, filtry (drobno tkana gaza - kupisz ją w każdej aptece lub płótno bawełniane) oraz wężyk do zlewania. Do obliczenia mocy swojej nalewki najłatwiej będzie skorzystać z alkoholomierza, a butelki warto przyozdobić etykietami lub naklejkami. Na etykiecie umieść informację o smaku nalewki i dacie produkcji. Jeśli robisz dwie wersje domowej nalewki, np z różną ilością cukru, oznacz je, by łatwiej je zidentyfikować.

Alkohol i woda. Zwróć uwagę na wybór!

Domowe nalewki najczęściej sporządzane są ze spirytusu albo wódki. Rzadziej stosuje się brandy, koniaki czy nawet whisky. Wybór alkoholu, podobnie jak owoców, ma znaczenie i będzie decydował o smaku twojego trunku. Używaj alkoholu wysokiej jakości i pewnego pochodzenia. W końcu - ogólnie rzecz biorąc - nalewka to nic innego jak owoce zalane alkoholem. Do nalewek polecamy doskonały spirytus zbożowy albo wódkę pszeniczną. Oba produkty kupisz w naszym sklepie i gwarantujemy ich ponadprzeciętną jakość! Czysty spirytus należy rozcieńczyć wódką albo wodą, ponieważ moc spirytusu (95%) jest za wysoka, aby zalać nim bezpośrednio składniki. Zbyt mocny alkohol sprawi, że owoce lub zioła nie wydobędą w pełni swojego aromatu, a zakonserwują się. Rośliny zamkną ściany komórkowe i nie ulegną w pełni procesowi ekstrakcji. A przecież zależy Ci na pięknym aromacie i głębokim smaku twojej domowej nalewki.
Bardzo ważna jest również woda. Nie polecamy kupnych wód mineralnych, ponieważ mogą wytworzyć nieprzyjemny dla oka osad. Na drugim biegunie jest woda destylowana, która do nalewek też nie jest najlepsza. Woda z kranu? Tak, ale koniecznie przefiltrowana. Najlepszą wodą do nalewek jest ta pochodząca ze studni głębinowej. I takiej też używamy do wyrobu nalewek w Wielkopolskiej Manufakturze Wódek.
Spirytus do nalewek

Maceracja i maturacja. Im dłużej tym lepiej!

Zacznijmy od krótkiego wyjaśnienia obu pojęć. Maceracja to zalanie owoców (lub innych składników) alkoholem. Maturacja to, w skrócie mówiąc, leżakowanie i dojrzewanie w czasie. Długość maceracji w wielu przepisach może się różnić. W niektórych mogą to być 24 godziny, w innych to nawet kilka miesięcy. Podobnie jest z maturacją. Generalną zasadą jest fakt, że im dłużej owoce leżą zalane alkoholem, tym lepiej, ale maceracja trwająca dłużej niż rok niewiele poprawi już smak i aromat. Przy tak długim czasie, niektóre, drobniejsze owoce mogą się rozpaść i niemal całkowicie rozpuścić w nalewce. Każdy owoc jest też inny, niektóre powinny być krócej macerowane, inne dłużej. Najlepiej korzystać z zaufanego przepisu na domowe nalewki albo rodzinnych porad, zbieranych na przestrzeni lat.
Maceracja i maturacja lubią inne temperatury. Nalewka otrzyma pełniejszy bukiet smaków i zapachów, jeżeli maceracja będzie przebiegać w cieple, np. przy kominku lub na wysokiej półce (ale nie w miejscu, gdzie na słoik pada bezpośrednio ostre słońce!). Składniki pełniej oddadzą to, co w nich najcenniejsze. Maturacja z kolei lubi chłodniejsze, zaciemnione miejsca, tak przy proces mógł przebiegać naturalnie.

Słodzenie nalewek. Czy zawsze używać cukru do nalewki?

Nie wszystkie owoce są słodkie. Im owoce bardziej kwaskowe, tym więcej musisz dodać cukru do nalewki lub dosłodzić ją w inny sposób. Tu sprawdzi się używany w kuchni cukier biały, ale cukier trzcinowy nada nalewce odrobinę ciemniejszy kolor i bogatszy aromat. Cukier możesz także zastąpić miodem. Tutaj niezwykle ważna jest odpowiednia proporcja, tak aby smak miodu nie zdominował smaku głównego składnika. Nie zalecamy używania mocno aromatycznych miodów jak spadziowy i gryczany. Cukier i miód muszą całkowicie się rozpuścić w nalewce. Co kilka dni okrężnymi ruchami (tak, jak chciałbyś w nim zamieszać miksturę) potrząsaj słojem dla uzyskania lepszego efektu. Dobra nalewka to taka, która jest zbalansowana pomiędzy słodkim i delikatnie kwaśnym smakiem. Nie przesadzaj z ilością używanego cukru - raz, że twoja domowa nalewka będzie wtedy bardzo słodka i będzie bardziej przypominała likier owocowy, dwa, że będzie trudniej rozpuścić cały wsypany cukier.

Klarowanie i filtrowanie nalewki. Nalewka cieszy nie tylko smakiem.

Barwa nalewki, jej przejrzystość i klarowność są niezwykle ważna. W końcu jemy (a w tym przypadku – pijemy) również oczami. Nalewka musi się odpowiednio prezentować, a zwłaszcza dobrze wyglądać, kiedy ją przelejemy do kryształowej karafki lub ozdobnej butelki. Zanim jednak to zrobimy, nalewkę należy przefiltrować. Do tego można użyć gazy z drobnymi oczkami - najlepiej złożonej na kilka warstw, płótna bawełnianego albo (mniej zalecanego) filtra do kawy. Nie zawsze jedno filtrowanie wystarczy, bywa że czynność trzeba powtórzyć kilka razy, aby uzyskać idealny stan. W nalewce mogą znajdować się również osady takie jak: garbniki, białka, pektyny. Do usunięcia niepożądanych zawiesin warto użyć silikonowego wężyka do zlewania. Jeżeli mimo naszych prób i starań nalewka nadal jest mętna, możesz użyć takich samych substancji jak przy klarowaniu win. Traktuj jednak tę metodę jako ostateczność. Jak już to zrobisz, odstaw domowe nalewki do maturacji.

I na koniec. Jak obliczyć moc domowej nalewki? Co zrobić z owocami z nalewki?

Kiedy już odkorkujesz lub odkręcisz domową nalewkę, będziesz zapewne ciekawy, jaką moc ma Twój trunek. Nie obliczysz tego precyzyjnie bez pomocy alkoholomierza. Ten poręczny przedmiot kuchenny nabędziesz już za kilka złotych, a będzie służył przez wiele lat. Domowe alkoholomierze znajdziesz w wersjach klasycznych z menzurką, ale dostępne są również elektroniczne. Jego wygląd przypomina termometr używany przy przeziębieniach. Obliczanie mocy nalewki nie jest zbyt skomplikowane i każdy powinien sobie z tym poradzić.
Pozostaje jeszcze pytanie co zrobić z owocami w spirytusie albo alkoholu z nalewki? W żadnym wypadku ich nie wyrzucaj! Do ich wykorzystania można podejść w bardzo kreatywny sposób. Większość małych owoców jak wiśnie czy maliny możesz użyć jako dodatek do deserów – ciast i lodów. Są też doskonałe do wypieków – alkohol w nich zawarty „odchudzi” kaloryczność dań – alkohol zniweluje tłuszcz. Podczas pieczenia część alkoholu z owoców wyparuje, więc nie musisz się obawiać, że ciasto będzie mocno "procentowe". Takie owoce można również zalać ponownie spirytusem, ale nalewka, która z nich powstanie nie będzie już tak intensywna w smaku. Możesz także zalać je winem, dzięki czemu nadasz mu lekki, owocowy smak. Z owoców po nalewce możesz zrobić również konfiturę lub sos - wystarczy, że zblendujesz je na gładką masę. Na konfiturę bardziej nadają się duże owoce np. z pigwy. Owoce wyciągnięte z domowej nalewki można również mrozić.
Na koniec pozostaje jeszcze jedna ważna rada, która jest znaczną częścią końcowego sukcesu zrobienia dobrej nalewki w domu. Musisz mieć cierpliwość. Nalewki potrzebują czasu, aby wydobyć z głównych składników głęboki smak i niepowtarzalny aromat. Życzymy powodzenia w produkcji własnej, domowej nalewki! Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże również Tobie przygotować pyszną nalewkę! Tymczasem jeżeli chcesz zyskać na czasie albo brakuje cierpliwości, możesz skorzystać z oferty naszego sklepu na doskonałe w smaku nalewki, w eleganckich butelkach, tworzone z przepisów pochodzących z dawnych lat!