Strona tylko dla osób pełnoletnich. Czy masz ukończone 18 lat?
Nie - wychodzę
Wczytuję dane...
W roli głównej wódka… i inne alkohole - Alkohole w filmach

W roli głównej wódka… i inne alkohole - Alkohole w filmach

Data publikacji:
Autor:
Odkąd istnieje kino, w filmach pojawia się alkohol. Już w 1916 roku Charlie Chaplin zataczał się w pijackim arcydziele "1 A.M.". Oczywiście nie we wszystkich alkohol przedstawiony jest pozytywnie, jak np. w "Zostawić Las Vegas" (z Nicolasem Cagem, który zdobył Oskara za tę rolę). W większości przypadków picie w filmach jest jak picie w prawdziwym życiu – zabawą. W artykule opisujemy kilka filmowych historii z dużą ilością alkoholu na planie, w produkcjach tych jeszcze czarno białych i tych nakręconych już w 4K.

SPIS TREŚCI

  1. Najlepsze sceny filmowe z alkoholem
  2. Alkohol w filmach - wersja polska
  3. Wódka w serialach i filmach Wajdy, Barei, Morgensterna, Smarzowskiego

Najlepsze sceny filmowe z alkoholem

Aktorzy i aktorki są przeważnie głównymi gwiazdami w filmach. Ale. No właśnie, ale... Niektóre filmy dużo uwagi poświęcają drinkom i innym wyrobom alkoholowym. Wódka, w szczególności polska, znalazła zaszczytne miejsce w kinematografii. Nie sposób wymienić każdej z ekranizacji, w której ten szlachetny trunek przewinął się chociaż przez moment, a aktorzy wychylali kieliszek alkoholu. Filmy z Jamesem Bondem, "Wielki Gatsby" z Leonardo DiCaprio, który popijał drinka Gin Rickey, seria "Kac Vegas", a nawet "Gwiezdne Wojny" to nieliczne tylko przykłady. Alkohole pojawiają się zarówno w filmach z Hollywood, jak i naszych rodzimych.

"Casablanca" - klasyk z 1942 r. i pierwszy film z dużą ilością alkoholu w tle

Chociaż w tym filmie wódka nie pojawia się na ekranie, warto o nim wspomnieć. Dlaczego? Ponieważ alkohol leje się tu strumieniami. Jest to pierwszy film w historii, w którym widzom pokazano tak wiele rozmaitych trunków. Alkohol gra tu wręcz główną rolę i trudno zliczyć sceny, w których pojawia się w kadrze. Ponad połowa filmu rozgrywa się w barze Rick's Café Américain. Bar jest własnością Ricka Blaine'a (granego przez Humphrey’a Bogarta), amerykańskiego emigranta, który cynicznie obserwuje postępowanie drobnych złodziei, skorumpowanej policji i nazistów w czasach II wojny światowej. Ma jednak rygorystyczne zasady - pierwsza: nie pije z klientami. Wszystko się zmienia gdy lider ruchu oporu (Paul Henreid) wchodzi do lokalu z Ilsą, dawną miłością Ricka (w tej roli Ingrid Bergman). Po raz pierwszy od lat Rick myśli o swoim życiu miłosnym, jak i spożywa burbon w dużych ilościach. W filmie wypijane są hektolitry wina, szampana, brandy i koniaku. "Casablanca" spopularyzowała drinka na bazie ginu i szampana - French 75. Do dziś serwuje się go w wielu dobrych barach.

"Koktajl" z 1988 r. – uwielbiany i znienawidzony przez barmanów jednocześnie

Czy wiedziałeś, że gin z colą ma swoją nazwę? Ten orzeźwiający drink jest znany (głównie w Stanach Zjednoczonych) pod nazwą Cubata. Pochodzenie tego koktajlu nie jest jednak wiadome. Niektórzy twierdzą, że wywodzi się z Hiszpanii, gdzie picie ginu z colą jest bardziej popularne niż ginu z tonikiem.

"Big Lebowski" z 1998 r. –  ze szklaneczką White Russian

"Big Lebowski" z rolami Jeffa Bridgesa, Johna Goodmana i Steve'a Buscemiego zyskał status filmu kultowego. Głównym bohaterem jest Jeff Lebowski (Jeff Bridges) bezrobotny, mający obsesję na punkcie kręgli, wolny duch znany swoim przyjaciołom jako „koleś” („The Dude”). Przez pomyłkę brany jest za innego Jeffery'a Lebowskiego. A ma to poważne konsekwencje... Bohater zostaje wciągnięty w zagadkę porwania, odciętego palca u nogi, produkcji porno i kradzieży samochodów. Co zaskakujące to tylko niewielka część dziwactw, z którymi spotyka się „koleś”.
Postać grana przez Jeffa Bridgesa została zdefiniowana przez jego kudłaty sweter, ciemne okulary słoneczne, długie loki oraz upodobanie do White Russian. To drink zwykle przygotowywany na bazie likieru kawowego, wódki i mleka. Jeśli bohater aktualnie go nie pił, to miał go w ręce, dopijał albo szukał sposobów na zrobienie go w domach innych ludzi. Teraz i ty możesz wypróbować go w domu z Ice Floe!

"Seks w wielkim mieście" - nikt nie pił Cosmopolitana jak Carrie Bradshaw

Nie da się zaprzeczyć, że popularność drinka Cosmopolitan rozpoczęła się od serialu "Sex w wielkim mieście". Nowy Jork, końcówka lat 90'. Która kobieta nie zna historii przyjaciółek: przebojowych, wyzwolonych singielek, z modnymi ubraniami i życiowymi rozterkami. W rolach głównych: Sarah Jessica Parker, Cynthia Nixon, Kim Cattrall i Kristin Davies. 
Cosmopolitan, czyli koktajl na bazie wódki z dodatkiem likieru pomarańczowego, soku żurawinowego i soku z limonki, pierwszy raz pojawia się w drugim sezonie serialu w 1999 r. To elegancki, różowy drink, chętnie popijany przez kobiety. Często nazywano go kobiecą odpowiedzią na bondowskie Martini. I chyba mało jest produktów, jedzenia czy drinków, jak te dwa wyżej wymienione, które byłby tak silnie związane z tytułem filmu czy serialu.

Alkohol w filmach - wersja polska

Wódka w polskich filmach pojawiała się w niemal każdej produkcji z okresu PRL. Trudno przypomnieć sobie jedną, w którym nie wychyla się przynajmniej małego kieliszka. W filmie "Porno" z 1989 r. Marka Koterskiego aktorzy pili wódkę… ze skorupek jajek. Z pewnością filmy bez alkoholu z tamtych lat można znaleźć, ale je pominiemy. Alkohol często był pospolitym elementem spotkań i życia, niezauważalnym jak klasyczna meblościanka.

Wódka w serialach i filmach Wajdy, Barei, Morgensterna, Smarzowskiego

Wódka u Andrzeja Wajdy pojawiła się m.in. w "Niewinnych Czarodziejach" z 1960 r.. Główni bohaterowie - Pelagia i Bazylii - zaczynają od niej spotkanie. Pamiętna jest również scena z "Popiołu i diamentu" z 1958 r. z baru restauracji „Metropol”, w której spirytus podpalany był niczym znicze.
„Ruda na myszach” to kultowe już dziś określenie whisky. Zapewne kojarzycie je z filmu Stanisława Barei "Miś" z 1980 r. Zresztą w tej ekranizacji w kilku scenach pojawia się również temat wódki. W jednej dwa misie wielkości człowieka są narzędziem podstępnej intrygi do przemycania kilkudziesięciu butelek gorzałki. W innej z kolei sobowtór Ochódzkiego raczy się wódką wioząc choinki i dyskutuje o ekstradycji z kolegami. W pewnym momencie mężczyźni częstują konia, bo bez odpowiedniej porcji, nie chce ruszyć dalej.
Wódka pojawiła się również w niejednej komedii. Przykładowo w filmie "Brunet wieczorową porą" z 1976 r. bohater grany przez Krzysztofa Kowalewskiego marzy o wieczornym relaksie przy kieliszku przezroczystego alkoholu, a w "Koglu-moglu" z 1988 r. w reżyserii Romana Załuskiego na gości czeka 30 butelek. Przypomnieć trzeba też o serialach komediowych. W "Alternatywy 4" Kołek i Kotek kłócą się w sklepie przy kupowaniu wódki. Wódka często pojawiała się też w "Czterdziestolatku".
Do kultowych przeszła już scena z filmu "Żółty szalik" Janusza Morgensterna z 2000 r. z brawurową rolą Janusza Gajosa, w której główny bohater mówi: "Tak to się właśnie robi. Pozwalamy minimalnym dozom spływać wolniutko w kierunku przełyku. Chłonne ścianki z rozkoszą wchłaniają każdą cząstkę mocy." Dla tych, którzy nie oglądali lub w ramach przypomnienia:
We współczesnym polskim kinie alkohol pojawił się chyba we wszystkich filmach Wojciecha Smarzowskiego za wyjątkiem "Róży". Jeśli szukacie tytułów komediowych, to na pewno alkohole możemy zobaczyć m.in. w trylogii "Planeta singli" z Maciejem Stuhrem i Agnieszką Więdłochą w rolach głównych.
Tymczasem zapraszamy Cię do przejrzenia naszej oferty, wyboru alkoholu i delektowania się nim przy ulubionym filmie, który wymieniliśmy w tekście lub innym dowolnym. Udanego seansu!